Ostatnio w naszej bibliotece odbył się konkurs dla tych, którzy uwielbiają się bać, czytając książki np. Stephena Kinga, Mary Shelley, Edgara Alana Poe, czy innych autorów horrorów, opowieści niesamowitych, historii „ z dreszczykiem”. Był to dosłownie…Straszny Konkurs! Dotyczył on napisania twórczego opowiadania, które zmrozi krew w żyłach. Niektórzy uczestnicy tworzyli w zaciszu swoich pokoi, inni woleli przelewać myśli na papier w otoczeniu książek w bibliotece. Mogłam zatem obserwować cały proces twórczy: zamyślenie autorów, główkowanie nad rozwojem akcji, emocje przy punkcie kulminacyjnym oraz wyraz ulgi i radości przy zakończeniu utworów. Gdy jeden z uczestników pisał swoje opowiadanie, nawet pogoda za oknem dostosowała się do klimatu jego historii! Słońce nagle schowało się w czarnych chmurach, zerwał się porywisty wiatr i świat zatonął w strugach deszczu… Nic więc dziwnego, że to właśnie opowiadanie wygrało konkurs, ale trzeba podkreślić, że pozostałe utwory zawierały równie interesujące pomysły i bogactwo wyobraźni młodych autorów.
Wychowankowie swoje dzieła mogli zaprezentować 2 listopada, bo który dzień byłby lepszy, by opowiadać o duchach? Wystrój biblioteki sprzyjał emocjom towarzyszącym zarówno autorom, jak i słuchaczom. Było strasznie… ciekawie i zabawnie! 🙂
Beata A. Mucha