Od zawsze marzyłem, żeby móc obejrzeć trybun mecz ekstraklasy. Nie sądziłem, że marzenia te spełnią się, gdy trafię do Ośrodka. A jednak. W niedzielę 23 października wraz z wychowawcami oraz kolegami z grup VII i VIII pojechaliśmy do Gdańska na mecz „Lechii” – lidera ekstraklasy – z „Piastem” Gliwice. Już sama obecność na przepięknym nowoczesnym stadionie, na którym rozgrywano mecze Mistrzostw Europy w 2012 roku, sprawiła mi niesamowitą przyjemność, a to był dopiero początek wrażeń.
Zarówno mecz, jak i jego kibicowska oprawa były niesamowite! „Lechia” najpierw prowadziła po przepięknej akcji reprezentanta Polski Sławomira Peszki, później przegrywała po dwóch golach „Piasta”, by w końcu w ostatnich minutach zwyciężyć 3:2 po kapitalnym strzale Flavio Paixao! Trafiliśmy na kapitalny mecz, w którym było praktycznie wszystko: genialne gole, świetne akcje, rzut karny, czerwona kartka i wynik, który zmieniał się do samego końca. A do tego wspaniała oprawa kibiców z dopingiem przez pełne 90 minut! To był świetny wyjazd! Na długo zapamiętam mój pierwszy ekstraklasowy mecz!
J. Wrzeszcz (MOW News)