Archiwalne wpisy:

kwiecień 2025
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Kategorie:

Nasze wspólne dobro

Przyroda jest naszym wspólnym dobrem. Nie rozumiem ludzi, którzy wyrzucają śmieci do lasów albo wylewają zanieczyszczenia do rzek i jezior. W ten sposób obierają nie tylko sobie i nam, ale także  własnym dzieciom i wnukom szansę na przyjemne spędzanie czasu na świeżym powietrzu. Brudna woda ze śladami oleju czy puszki, opakowania i reklamówki zamiast grzybów raczej nie zachęcają do zabawy i odpoczynku.  A my lubimy bawić się i odpoczywać na świeżym powietrzu. Wraz z kolegami z Koła Ekologicznego doszliśmy do wniosku, że za kilkadziesiąt lat chcemy wciąż cieszyć się pięknem natury, dlatego postanowiliśmy działać!

Pod koniec września, jak co roku, wybraliśmy się mocną grupą z wychowawcami Tomkiem i Benkiem na czele do Parku Krajobrazowego „Mierzeja Wiślana”, gdzie zbieraliśmy pozostawione przez turystów śmieci. Nie będziemy opisywać Wam co zgromadziliśmy i ile tego było, bo złapalibyście się za głowy lub zapłakali. Latem niestety niektórzy zapominają o podstawach kultury  dobrego wychowania. Nie bądźcie jednymi z nich!

Kilka godzin sprzątania umilali nam pracownicy Parku, którzy bardzo ciekawie opowiadali o ekologii oraz o niezwykłym położeniu i wyjątkowych gatunkach zwierząt i roślin występujących na terenie Mierzei Wiślanej. Po skończonej pracy dyrektor Parku zorganizował nam ognisko z pieczeniem kiełbasek, podczas którego mogliśmy odpocząć, pośmiać się i pobawić. Wtedy też mogliśmy dopytać naszych gospodarzy oraz opiekunów o interesujące nas informacje, które zdobyliśmy w ciągu dnia. Wyjazd bardzo się wszystkim podobał. Nie dość, że zrobiliśmy coś dobrego dla siebie i innych, dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, to jeszcze zregenerowaliśmy głowy, nawdychaliśmy się jodu i dobrze bawiliśmy.

D. Drążek, A. Ozga (MOW News)

Akcja ekologiczna

Wszystkie dzieci zbierają elektrośmieci”

W związku ze zbiórką elektrośmieci prowadzoną w całej Polsce przez Green Office Ecologic,nasza placówka przystąpiła do projektu „Wszystkie dzieci zbierają elektrośmieci”.
Celem akcji było podniesienie świadomości ekologicznej wśród dzieci i młodzieży, oraz zwrócenie uwagi na prawidłowe zagospodarowanie odpadami. Kilka kilogramów uzyskaliśmy dzięki rozwieszonym plakatom, między innymi z Domu Dziennego Pobytu – Petunia w Malborku, za co bardzo dziękujemy.

Kilka kilo elektrośmieci to niewiele, ale chociaż w ten sposób przyczyniliśmy sie do małego kroku, ku czystszemu środowisku.

ZAPAMIĘTAJ

  1. Nie wyrzucaj elektrośmieci do śmietnika! To niebezpieczne dla środowiska i ludzi.
  2. Oddaj elektrośmieci w punkcie zbierania bądź skorzystaj z usługi bezpłatnego odbioru dużych elektrośmieci z domu.
  3. Nie przechowuj elektrośmieci. Wymień przestarzały sprzęt na nowy energooszczędny.
  4. Nie rozbieraj samodzielnie zużytego sprzętu – możesz w ten sposób zagroźić środowisku lub Swojemu zdrowiu.

Z wizytą w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego

Klasa VIIIa w czwartek 23.09.2021r. wybrała się na wycieczkę na lotnisko wojskowe do Królewa Malborskiego. Po teranie terenie bazy wojskowej oprowadzała nas szeregowa Joanna Wlazło. W bazie udało nam się zobaczyć samoloty będące aktualnie na wyposażeniu Bazy MIG-29 oraz stare zabytkowe samoloty I opancerzone auta: TS 11 ISKRA, IRYDA, LIM, MIG 21, SU 22. Byliśmy również w Bazie wojsk Straży Pożarnej. Największą atrakcją było jednak zwiedzenie wieży nawigacyjnej. To było bardzo interesujący wyjazd, wróciliśmy zadowoleni i liczymy na kolejne możliwości (popatrzenia na latające samoloty)

Tekst:
Dawid Szałapaj

Dziennikarskie szlify, odcinek 12: Leszek Kosedowski

Celem niemal każdego sportowca jest występ na Olimpiadzie. Spełnieniem marzeń jest wywalczenie tam medalu. W dwunastym odcinku „Dziennikarskich szlifów” przedstawimy Wam człowieka, który nie dość, że wystąpił w tej najbardziej prestiżowej imprezie, to jeszcze przywiózł z niej brązowy medal.  Za nieco ponad miesiąc minie 45 lat od tego szczególnego zarówno dla naszego gościa, pana Leszka Kosedowskiego, jak i dla polskiego boksu wydarzenia. A nic tak bardzo nie przywołuje wspomnień jak jubileusze.

Zapraszamy Was w niezwykłą podróż po skromnych salach treningowych i wielkich arenach sportowych, ale również domowych zaciszach i szkolnych murach. Podczas tej eskapady nie dość, że poznamy kawał wspaniałej historii polskiego boksu i tajniki olimpijskiego treningu, to jeszcze zaprezentujemy Wam świat z perspektywy wspaniałego, mądrego i wrażliwego człowieka. To będzie prawdziwie mistrzowska rozmowa.

Spływ kajakowy gr. I

Korzystając z ładnej pogody na koniec lata wychowankowie Grupy I wraz z swoimi wychowawcami wybrali się na spływ kajakowy. Aby wypocząć i nabrać energii na kolejne miesiące nauki pojechali na rzekę Wdę w Borach Tucholskich. Spływ rozpoczął się w miejscowości Żurawki, następnie młodzi kajakarze mogli podziwiać walory przyrodnicze rezerwatu Krzywe Koło. Po czterech godzinach na wodzie zgrana ekipa osiągnęła swój cel. W miejscowości Błędno czekało już ognisko przygotowane przez niezastąpionego naszego kierowcę Pana Henia. Było wspólne pieczenie kiełbasek, które wyjątkowo smakowały po kilku godzinach wiosłowania. Wszyscy wrócili do ośrodka w wyśmienitych humorach.

Dariusz Górski

Z nowym rokiem…starym krokiem

Rok szkolny 2021/22 trwa już od dwóch tygodni. Za nami pierwsze lekcje, sprawdziany, oceny, sukcesy i rozczarowania. Wielu z nas cały czas trwa przy swoich powakacyjnych postanowieniach: regularnych przygotowań do egzaminów, nauki angielskich słówek, powtarzania tabliczki mnożenia czy ładnego prowadzenia zeszytów. Znamy jednak również i takich, których plany już w pierwszych dniach zweryfikował ich słomiany zapał . My w kole wolontariatu trwamy przy panu Grzesiu Tanasowie już od kilku lat, a celem na ten rok jest zrobić jeszcze więcej, jak w poprzednich latach. I od początku roku sumiennie pracujemy nad jego realizacją!

Trwająca od kilkunastu miesięcy pandemia spowodowała, że zdecydowana większość uczniów zdążyła zatęsknić za szkołą i tradycyjnymi lekcjami. Młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego w Malborku przez trwające w szkole wakacyjne remonty nie mogła razem ze wszystkimi rozpocząć lekcji w swoich klasach od 1 września. Gdy nasz opiekun dowiedział się, że sytuacja ta może się przedłużyć, zaproponował nam, byśmy pomogli rówieśnikom w szybszym powrocie do normalności. Chętnie zgodziliśmy się i ostatnie dni poprzedniego tygodnia spędziliśmy na pracach porządkowych w zaprzyjaźnionej szkole. Nosiliśmy meble, kompletowaliśmy wyposażenie klas, sprzątaliśmy i pomagaliśmy w pracach wykończeniowych. Pracy było sporo, ale w miłej atmosferze i przy dobrej muzyce czas szybko nam upłynął. Cieszymy się, że mogliśmy dołożyć swoją cegiełkę do tego, że nasi rówieśnicy już od 13 września mogli wrócić do normalności i rozpocząć naukę w swoich murach.

Niemal całą niedzielę 12 września spędziliśmy w Nowej Wsi Malborskiej, gdzie pomagaliśmy w organizacji Festynu i Biegu Dobroczynnego dla niepełnosprawnego mieszkańca Gminy Malbork Bartosza Tuchułki. Od rana rozstawialiśmy scenę i namioty, układaliśmy stoły i ławy oraz przygotowywaliśmy teren do imprezy oraz biegu. W czasie imprezy pomagaliśmy przy jej obsłudze zabezpieczając teren, przenosząc różne rzeczy czy asystując organizatorom. Po festynie natomiast wszystko, co rano rozłożyliśmy, składaliśmy z powrotem. Dzień był bardzo intensywny, bo prócz mnóstwa pracy poznaliśmy również wielu świetnych ludzi, skorzystaliśmy podczas imprezy z różnych z atrakcji oraz najedliśmy się za wszystkie czasy waty cukrowej i popcornu. Najważniejsze jest jednak to, że w znacznym stopniu pomogliśmy w organizacji imprezy, która zakończyła się zebraniem ponad 23 tysięcy złotych dla Bartosza Tuchułki. I mimo, że finansowo nie byliśmy w stanie zbytnio pomóc Bartkowi, to czujemy, że mamy w tym sukcesie swój udział.

                                               N. Majchrzak, M. Tomaszewski (MOW News)

Egzaminy poprawkowe

ZGODNIE Z WEWNĄTRZSZKOLNYM OCENIANIEM  EGZAMIN POPRAWKOWY Z MATEMATYKI ODBĘDZIE SIĘ DNIA 30.08.2021 O GODZINIE 9:00, A EGZAMIN POPRAWKOWY Z CHEMII ODBĘDZIE SIĘ  30.08.2021 O GODZINIE 10:00.

Mini-wakacje grupy II

Dzisiaj większość z nas jest już w drodze do domów i w pełni cieszy się perspektywą dwóch miesięcy wakacji. Trzy tygodnie temu nie byliśmy jednak w tak świątecznych nastrojach, bo wciąż czekaliśmy na zgody z sądów, ostatnie oceny i decyzje Rady Pedagogicznej. W tym nerwowym dla wszystkich wychowanków czasie nasi drodzy wychowawcy postanowili wyprzedzić wszystkich i rozpocząć wakacje już w pierwszy weekend czerwca! Jak? To proste: zorganizowali nam trzydniowe wczasy w Borach Tucholskich.

Wakacje kojarzą mi się ze słońcem, kąpielami, lodami, grillem, spokojem, uśmiechem i zabawą. Wszystko to czekało na mnie w Ocyplu. Spragnieni kąpieli od razu po przybyciu i rozgrzewce przeprowadzonej przez ratownika, od razu rzuciliśmy się do wody. Przez to, że baseny cały rok były zamknięte, wszyscy cieszyliśmy się, bawiliśmy i pluskaliśmy jak przedszkolaki. Po obiedzie i rozpakowaniu bagaży znów ruszyliśmy nad jezioro. Tym razem mieliśmy się jednak czegoś nauczyć. Wychowawcy przeprowadzili nam szkolenie z obsługi kajaków i rowerów wodnych. Niektórzy moi koledzy dobrze wiedzieli, jak nimi pływać, ale la mnie i kilku pozostałych był to absolutny debiut na tym sprzęcie, przez co śmiechu było więcej, niż nauki. Daliśmy jednak radę i przed kolacją szosowaliśmy, jak zawodowcy! A wieczorem ognisko, kiełbaski, śpiewy i…sen. Naprawdę, usnęliśmy jak dzieci. Po pierwsze byliśmy zmęczeni emocjami i wodnymi zabawami, a po drugie, mieliśmy plan…

Mieliśmy plan wstać skoro świt, żeby wybrać się z wędkami na ryby. Częściowo się udało, bo wstaliśmy prawie wszyscy. Zaspały jedynie ryby i po kilku godzinach wróciliśmy z prawie pustymi sieciami na śniadanie. Nie żałowaliśmy jednak, bo nic tak nie wycisza, jak spławik unoszący się na wodzie. Po posiłku – zgodnie z ośrodkowym obyczajem – trochę posprzątaliśmy i po chwili byliśmy gotowi do kąpieli w jeziorze. Gdy już się wyszaleliśmy, znów spróbowaliśmy swoich sił na kajakach i rowerach wodnych. Jak się domyślacie, szło nam już całkiem nieźle. Po obiedzie rozegraliśmy mecz piłkarski, w którym wybrańcy pana Grzesia zaciekle rywalizowali z ekipą pana Waldka. Z sympatii dla naszych opiekunów, nie zdradzę, kto wygrał. Po meczu…a jakże: kąpiel w jeziorze i przygotowania do kolacji. Wieczorem długo siedzieliśmy przy grillu, wspominaliśmy kolegów i wspólne trzy lata w Ośrodku. O połowie historii zdążyłem już zapomnieć, ale zabawnie było usłyszeć usłyszeć je znowu. Żar zagasiliśmy chwilę przed północą.

Trzeciego dnia oczywiście nikt już na wędkowanie nie wstał, korzystając z okazji, że można odpocząć od ośrodkowych pobudek. Wyspaliśmy się, zjedliśmy śniadanie, spakowaliśmy, posprzątaliśmy w domkach i…trzeba było wracać. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zakończyli biwaku pożegnaniem z jeziorem i ostatnią godzinę naszych mini-wakacji spędziliśmy kąpiąc się i opalając na słońcu. To był fantastyczny wyjazd, który pozwolił nam na chwilę zapomnieć o stresach związanych z końcem roku szkolnego i poczuć atmosferę wakacji. A już dzisiaj, z przepustkami do domów, dobrymi ocenami na świadectwach i bogatymi planami na najbliższe dwa miesiące rozpoczynamy rozszerzoną wersję biwaku w Ocyplu. Udanych wakacji Wam wszystkim!

……………………………………………………… P. Bednarski (MOW News)