

W grudniu nasi wychowankowie po raz kolejny odwiedzili Szkołę Łacińską, gdzie tym razem uczestniczyli w warsztatach pakowania prezentów.
Zajęcia rozpoczęły się od krótkiego instruktażu, podczas którego chłopcy dowiedzieli się jak dobierać i składać papier, pakować prezenty różnej wielkości i kształtu. Następnie każdy wybrał sobie arkusz papieru ozdobnego przystąpili do wykonania samodzielnych prac. W dalszej części chłopcy uczyli się wiązania wstążek prezentowych.
Wszyscy podeszli do zadania z wielkim zaangażowaniem, podczas pracy słuchali rad i wskazówek instruktorki – pani Asi. Efektem były przepięknie zapakowanie kartoniki, które zadowoleni uczestnicy chętnie zabrali ze sobą na pamiątkę.
W dniu 06. 12. 2016 roku w Lidzbarku Warmińskim odbyły się III MIKOŁAJKOWE MISTRZOSTWA POLSKI MOW w piłce siatkowej trójek. Nasz ośrodek reprezentowali wychowankowie: M. Schilling (gr. IV), K. Kurs (gr. II), D. Czechowski (gr. II) i Ł. Trojanowski (gr. II) trenowani przez wychowawcę Jarosława Mostowego. W rozgrywkach brały udział najsilniejsze zespoły m.in. z Włocławka, Nysy czy Lidzbarka Warmińskiego.
Od początku turnieju nasza reprezentacja zachwyciła sędziów techniką i równym przygotowaniem wszystkich zawodników. Fazę grupową nasza ekipa przeszła jak burza wygrywając ze wszystkimi drużynami do zera. Po obiedzie odbyła się druga faza rozgrywek. W półfinale spotkaliśmy ubiegłorocznych mistrzów z Lidzbarka, a mianowicie drużynę z Nysy. Pierwszy set nasi reprezentanci wygrali dosyć gładko. W drugim secie nasi siatkarze zafundowali swojemu trenerowi horror , który mało nie skończył się zawałem. Zawodnicy z Nysy prowadzili przez większą część drugiego seta. Jednak niezłomna postawa malborczyków doprowadziła do wyrównania w samej końcówce seta i wygranej 28 do 26. Byliśmy w finale, w którym spotkaliśmy się z bardzo dobrą drużyną z Włocławka , która bardziej wypoczęta po łatwym zwycięstwie nad Lidzbarkiem, odebrała nam I miejsce. Mimo, iż byliśmy teoretycznie lepszym zespołem, jak to często w sporcie bywa, zabrakło nam trochę sił i szczęścia. Po wspaniałej walce przegraliśmy mecz finałowy. Na podkreślenie zasługuje fakt, że M. Schilling został wybrany najlepszym zawodnikiem turnieju, a Ł. Trojanowski najlepiej blokującym.
Dziękuję całej drużynie za wspaniałą postawę sportową i czekamy na rewanż w piłce plażowej w czerwcu.
Wychowawca Jarosław Mostowy Pokaż więcej
Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Malborku odwiedza coraz więcej zagranicznych gości z różnych części Europy. Trzeci rok z rzędu z młodzieżą pracuje anglojęzyczny wolontariusz. Po Ademie z Turcji (2014/15) i Sergiu z Portugalii (2015/16) w tym roku szkolnym placówka gości Evę z Hiszpanii. Ich praca przynosi wymierne korzyści zauważalne nie tylko we wzroście kompetencji językowych, lecz również w otwarciu chłopców na obcokrajowców i inne kultury. Ponad to w ostatnim tygodniu listopada po naukę i nowe doświadczenia przyjechała ponad dwudziestoosobowa grupa pracowników jednostek resocjalizacyjnych z Estonii. Pokaż więcej
W pierwszy piątek grudnia od godz. 17:00 reprezentanci wszystkich ośmiu grup naszego Ośrodka rywalizowali ze sobą w zawodach pływackich. Przygotowywaliśmy się do nich już od września raz lub dwa razy w tygodniu chodząc z wychowawcami na znajdujący się w ZSP nr 4 basen. Trenowaliśmy nad kondycją oraz doskonaliliśmy szybkość i technikę. W połowie listopada opiekunowie wytypowali czterech najlepszych z każdej grupy, którzy mieli rywalizować na dystansie 50 m w stylach dowolnym, grzbietowym oraz klasycznym, a także w sztafecie. Miałem zaszczyt, podobnie jak w zeszłym roku, zostać wybranym i wspólnie z kolegami reprezentować grupę VIII. Poszło mi świetnie. Wystartowałem w stylach dowolnym oraz grzbietowym i obie konkurencje wygrałem: pierwszą z czasem 31,33 s, a drugą z czasem 45,39 s. W stylu dowolnym drugie miejsce zajął M. Białecki z gr. IV (35,10 s), a trzecie F. Brodnicki z gr. III (37,71 s), w stylu grzbietowym natomiast srebro wywalczył P. Uram z gr. I (45,91 s), a brąz S. Rożek z gr. VI (46,30 s). Stylem klasycznym najszybciej popłynął P. Uram z gr. I (50,43 s), który w tyle zostawił S. Rożka z gr. VI (50,86 s) i A. Słomczyńskiego (52,27 s). Zawody były wyjątkowo zacięte i często o zwycięstwie decydowały ułamki sekund. Pokaż więcej
Puchar Polski to zdecydowanie nasze ulubione rozgrywki piłkarskie! Już po raz trzeci, a drugi w tym sezonie, ekipa redakcyjna MOW News miała możliwość oglądania z trybun zmagań o to trofeum. Po zeszłorocznym ćwierćfinale „Zawisza” Bydgoszcz – „Śląsk” Wrocław i tegorocznym meczu 1/8 finału „Bytovia” Bytów – „Śląsk” Wrocław przyszedł czas, abyśmy odwiedzili Gdynię, w której rewanżowy mecz ¼ finału rozgrywały miejscowa „Arka” z „Bytovią”, której awans do tego etapu obserwowaliśmy miesiąc wcześniej. Był to kolejny wyjazd, na którym poznawaliśmy tajniki pracy dziennikarza sportowego i szlifowaliśmy umiejętność pisania relacji z meczów piłkarskich. Cieszymy się, bo sami widzimy, że idzie nam coraz lepiej!
Idąc na mecz zupełnie spontanicznie udało nam się wejść na trybunę Narodowego Stadionu Rugby, który jest największym obiektem w Polsce ze sztuczną murawą. Robi wrażenie! Jeszcze większe jednak zrobił na nas stadion GOSiR, na którym rozgrywany był mecz. Kameralny obiekt na ponad 15 tysięcy ludzi prezentował się świetnie w sztucznym oświetleniu, a widok na boisko nawet zza bramki był rewelacyjny!
Sam mecz, mimo że padła tylko jedna bramka, bardzo nam się podobał. Było dużo akcji i sytuacji bramkowych, zwłaszcza w pierwszej połowie. Już na samym początku napastnik „Bytovii” obił słupek bramki przeciwników, a w rewanżu po szybkim kontrataku refleksem musieli wykazać się jej obrońcy, gdy napastnik „Arki” minął bramkarza. Później mecz przebiegał pod dyktando klubu z Gdyni i to gospodarze co chwilę stwarzali sobie kolejne sytuacje. Największy problem mieli jednak z wcelowaniem w bramkę. Goście z Bytowa raz na jakiś czas wyprowadzali szybkie kontry, ale również były one nieskuteczne. Jedyny gol padł dopiero w 77. minucie o strzale głową Dominika Hofbauera. Piłkarze walczyli do końca, przez co sędzia często musiał odgwizdywać faule i pokazywać żółte kartki. Obu drużynom bardzo zależało na awansie do półfinału. Minimalnie lepsza okazała się „Arka”, która po porażce w pierwszym meczu 1:2, w drugim wygrała 1:0 i awansowała do najlepszej czwórki rozgrywek. Gdynianom serdecznie gratulujemy, a drużynie „Bytovii” oddajemy szacunek za waleczność i ambicję!
A my już ostrzymy sobie zęby na kwietniowy mecz półfinałowy, w którym do Gdyni przyjadą piłkarze pierwszoligowych „Wigier” Suwałki.
J.Kopeć i S. Gospodarowicz (MOW News) Pokaż więcej
Po bardzo trudnej decyzji o rezygnacji z wydawania „tradycyjnej” gazetki i skupieniu się na pisaniu dłuższych i bogatszych w zdjęcia artykułów na naszej stronie internetowej podejmujemy kolejny krok w celu usprawnienia kontaktu z Wami i przekazywania Wam jeszcze szybciej, jeszcze obfitszych materiałów z życia naszego Ośrodka. Od dziś nasze poczynania oraz nasze dokonania będziecie mogli śledzić na oficjalnym profilu MOW News na Facebooku (pod linkiem: https://www.facebook.com/mownews). Przekraczamy dla Was kolejną granicę, co jeszcze bardziej motywuje nas do pracy! Trzymajcie za nas kciuki!
Redaktorzy
Dzień rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów był w naszym Ośrodku obchodzony bardzo uroczyście. Wielu z nas mocno napracowało się przy organizacji i przygotowaniach podjętych zadań oraz strojeniu swoich klas, świetlic i pokoi. Każdy czuł, że jest to dzień wyjątkowy.
Głównym punktem obchodów Święta Niepodległości była zorganizowana w auli Ośrodka wieczornica, podczas której wychowankowie grupy VII w ciekawy sposób zaprezentowali fragmenty historii Polski tłumacząc, dlaczego doszło do Rozbiorów, jak wyglądało życie pod zaborami oraz co umożliwiło nam odzyskanie 11 listopada 1918 roku niepodległości. Ponad to mieliśmy możliwość wysłuchania patriotycznych pieśni towarzyszących polskim wojskom walczącym o wolność, co mocno niektórych z nas poruszyło. Kto jeszcze nie kochał Polski, mógł się w niej wtedy rozkochać.
Przed wieczornicą wraz z pozostałymi wychowankami należącymi do Samorządu MOW udaliśmy się do malborskiego I Liceum na konkurs pieśni patriotycznej. Niestety żaden z moich kolegów nie miał na tyle umiejętności, żeby w nim wystartować, ale wszyscy z podziwem wysłuchaliśmy występujących rówieśników, prezentujących takie utwory, jak choćby starsze „Płynie Wisła, płynie”, „Polskie kwiaty” czy współczesne „Mury”, „Żeby Polska była Polską” i „Kocham wolność”. Wykonania były fantastyczne, czego najlepszym dowodem były łzy na policzkach publiczności. Bardzo się cieszę, że mogłem uczestniczyć w tym spotkaniu!
Prócz atrakcji artystycznych kilku moich najbardziej wysportowanych kolegów wzięło udział w zorganizowanym przez malborski OSiR biegu z okazji Dnia Niepodległości. Chłopcy startowali na dystansie 1700 m w kategoriach „młodzież gimnazjalna” i „młodzież ponadgimnazjalna”. Poszło im wyśmienicie. M. Schilling z grupy IV wywalczył trzecie miejsce, natomiast pozostali: B. Bednarczyk i P. Uram z gr. I, oraz M. Białecki z gr. IV uplasowali się w pierwszej dziesiątce.
Uczcić Święto Niepodległości prezentacją swoich talentów mogli również wychowankowie uzdolnieni plastycznie i literacko. W ramach konkursu na wystrój świetlicy każda z grup przygotowała kolaże patriotyczne. Kilka było wyjątkowo ciekawych i oryginalnych, dlatego tym bardziej jestem ciekaw, który wystrój jury oceniło najwyżej. Konkurs literacki z kolei dał pole do popisu tym z nas, którzy posiadają zacięcie pisarskie. Swoje umiejętności mogliśmy zaprezentować tworząc w dowolnej formie tekst o tym, jak współcześnie postrzegamy patriotyzm. Pojawiło się sporo opowiadań i referatów, ale również list i…wiersz. W tym przypadku nauczyciele również mogą mieć spory ból głowy przy wyborze zwycięzców. Rozstrzygnięcia już na najbliższym apelu, którego osobiście nie kogę się już doczekać.
Duża różnorodność form, w jakich uczciliśmy tę jedną z najważniejszych dla naszego kraju dat pokazuje, że służyć Polsce możemy w najróżniejszy sposób i każdy z nich możemy uczynić wyjątkowym!
S. Gospodarowicz (MOW News)
Dnia 24 października w naszym ośrodku odbył się V Grupowy Konkurs Wiedzy o Wlk. Brytanii.
Wszystkie grupy były bardzo dobrze przygotowane .Gratulujemy grupie II (kl. IIIb) za zajęcie I miejsca. Życzymy dalszych sukcesów językowych 🙂
Good Luck !
I miejsce -II grupa klasa IIIB
II miejsce-V grupa klasa I A
III miejsce-III grupa klasa IIB
IV miejsce-IV grupa klasa IIIA
V miejsce-VI grupa klasa IB
VI miejsce-VII grupa klasa V
i VIII grupa klasa VI
Uczestnicy Warsztatów Artystycznego Wyrażania Emocji w MOW w Malborku – jak co roku – zaprosili przedszkolaków na bajkowe przedstawienie pt. „Kopciuszek”, aby pokazać efekty wielotygodniowej pracy artystycznej.
Młodzi widzowie przyjęli naszych aktorów z wielkim entuzjazmem. Maluchom bardzo podobały się bogate stroje oraz porywający walc w wykonaniu Księcia i zaproszonych na jego bal pięknych dam 😉 , w których role świetnie wcielili się nasi uczniowie. Aktorzy wspaniale oddali charakter poszczególnych postaci, a tytułowa bohaterka swoją kreacją sceniczną i solowym występem wycisnęła łzy nawet u pań nauczycielek.
Tegoroczne przedstawienie bardzo się spodobało, czego wyrazem były nieustające brawa i radość maluchów. Na podsumowanie najmłodsza publiczność chętnie zasiadła na scenie do wspólnego zdjęcia z aktorami.
Od zawsze marzyłem, żeby móc obejrzeć trybun mecz ekstraklasy. Nie sądziłem, że marzenia te spełnią się, gdy trafię do Ośrodka. A jednak. W niedzielę 23 października wraz z wychowawcami oraz kolegami z grup VII i VIII pojechaliśmy do Gdańska na mecz „Lechii” – lidera ekstraklasy – z „Piastem” Gliwice. Już sama obecność na przepięknym nowoczesnym stadionie, na którym rozgrywano mecze Mistrzostw Europy w 2012 roku, sprawiła mi niesamowitą przyjemność, a to był dopiero początek wrażeń.
Zarówno mecz, jak i jego kibicowska oprawa były niesamowite! „Lechia” najpierw prowadziła po przepięknej akcji reprezentanta Polski Sławomira Peszki, później przegrywała po dwóch golach „Piasta”, by w końcu w ostatnich minutach zwyciężyć 3:2 po kapitalnym strzale Flavio Paixao! Trafiliśmy na kapitalny mecz, w którym było praktycznie wszystko: genialne gole, świetne akcje, rzut karny, czerwona kartka i wynik, który zmieniał się do samego końca. A do tego wspaniała oprawa kibiców z dopingiem przez pełne 90 minut! To był świetny wyjazd! Na długo zapamiętam mój pierwszy ekstraklasowy mecz!
J. Wrzeszcz (MOW News) Pokaż więcej