Archiwalne wpisy:

maj 2025
P W Ś C P S N
 1234
567891011
12131415161718
19202122232425
262728293031  

Kategorie:

Wędrówki po Sudetach

W dniach 27-29.05.2019 r. odbył się 42. Ogólnopolski Rajd Pieszy Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych „Sudety 2019”. W imprezie tej nasi podopieczni wychowankowie uczestniczyli po raz drugi z rzędu. Drużyna naszej placówki składała się z 5 wychowanków: trzech z grupy VII, dwóch z grupy VIII. Z uwagi na bardzo dużą odległość z Malborka do Sokołowska nasza podróż rozpoczęła się już 26.05 przed godziną 5 rano.

Po przybyciu do Wrocławia ok. godz. 15.00 mieliśmy kilka godzin na zwiedzenie przepięknej starówki. Po przeżyciu pierwszych turystycznych wrażeń kolejami dolnośląskimi dojechaliśmy do Wałbrzycha. Pierwszą noc spędziliśmy w typowo rajdowym klimacie: w śpiworach w szkolnej sali gimnastycznej w towarzystwie innych ekip. Minęła ona bardzo szybko i ani się obejrzeliśmy, gdy nazajutrz maszerowaliśmy z plecakami na miejsce zborne dla ekip z pierwszej drużyny rajdowej. Na miejscu spotkaliśmy się z pozostałymi drużynami z Ośrodków w Oławie, Krupskim Młynie, Sobótce i Szczecinie.

Zgodnie z planem ruszyliśmy z wałbrzyskiego Podgórza wzdłuż szczytów Gór Wałbrzyskich i Gór Kamiennych do Sokołowska. Po przejściu Przełęczy Koziej weszliśmy na Górę Borową, na której w 2017 r. została postawiona stalowa wieża obserwacyjna. Nie wszyscy zdecydowali się na wejście na wieżę, ale ci, którzy to uczynili, na pewno nie żałowali. Dalsza część trasy wiodła poprzez Ptasie Rozdroże, Rybnicę Małą, Pod Rogowcem do Skalnych Bram. Wiele odcinków trasy prowadziło ostro pod górę, co powodowało, że z czasem nasze plecaki stawały się coraz cięższe pomimo systematycznego zmniejszania zapasów wody. Po kilku godzinach doszliśmy do schroniska PTTK Andrzejówka, skąd ruszyliśmy w dalszą drogę przez Przełęcz Trzech Dolin, Sokołowiec, Pod Krzywuchą. Ok godz. 20 po przejściu ponad 30 km dotarliśmy do Domu Wczasów Dziecięcych w Sokołowsku.

Drugi dzień z powodu opadów deszczu nie był do końca zrealizowany. Początkowo szliśmy zgodnie z planem, ale ponieważ deszcz intensywnie się rozpadał, po przejściu ok. 10 km wróciliśmy do miejsca noclegowego. Z ciekawostek turystycznych zobaczyliśmy najstarszy w Europie cmentarz ewangelicki Rodu Romelow oraz najmniejszą na świecie cerkiew prawosławną. W samym Sokołowsku przechodziliśmy obok domu, w którym przez pięć lat mieszkał Krzysztof Kieślowski, znany polski reżyser. Mokrzy, ale ogólnie w dobrych humorach mieliśmy czas na wspólną integrację uczestników rajdu zakończoną wieczorną dyskoteką. Wcześniej nastąpiło oficjalne zakończenie rajdu oraz rozdanie pamiątkowych dyplomów i gadżetów dla wszystkich jego uczestników.

Trzeciego dnia rajdu tuz po śniadaniu ruszyliśmy w kierunku Wałbrzycha. Po drodze zdobyliśmy górę Stożek Wielki, przeszliśmy przez miejscowość Unisław Dolny, a kierując się przez Przełęcz Polanka odpoczywaliśmy Pod Sokółką. Na Dzikowiec Mały dotarliśmy bez trudu, a stamtąd również bez problemów dotarliśmy do dzielnicy Boguszów-Gorce, skąd pociągiem ruszyliśmy do Wrocławia.

Powrotna podróż przebiegała bez zakłóceń i 30.05 ok 7.00 dotarliśmy do  placówki bogatsi o wiele wrażeń i z zapisanymi w pamięci wspaniałymi widokami Sudetów.

Andrzej Adamczyk

Portugalska przygoda

Niezmiernie miło jest nam poinformować o pierwszym w naszym ośrodku wolontariuszu, który ma możliwość uczestnictwa w projekcie w ramach Erasmus +  w  Portugalii.

Projekt skierowany jest do młodych ludzi z całej Europy, którzy chcą  zdobywać kompetencje i umiejętności wpływające na ich rozwój osobisty i zawodowy, a jednocześnie przeżyć niesamowity czas, zdobyć doświadczenia, poznać interesujących ludzi, ich język i kulturę. Celem projektu jest wspólne działanie na rzecz lokalnej społeczności – przygotowanie i renowacja ogrodu, który zostanie zaprezentowany mieszkańcom i turystom w czasie odbywającego się corocznie w czerwcu  Festiwalu Wody. Poza pracą wolontariusze mają poznawać siebie, kulturę, potrawy i zwyczaje swoich krajów.  Każdego dnia będą uczyli się także podstaw języka portugalskiego.

13 maja wychowanek naszego Ośrodka – Oskar w towarzystwie dwóch sympatycznych dziewcząt z Kwidzyna wyruszył w podróż do słonecznej Portugalii. Docelowym miejscem było urocze miasteczko Castello de Vide na wschodzie Portugalii, tuż przy granicy z Hiszpanią. Cała trójka była bardzo podekscytowana lotem, a widok lotniska w Monachium gdzie mieli przesiadkę, był już przygodą samą w sobie.

W samolocie  lecącym do Lizbony spotkała się cała międzynarodowa grupa wolontariuszy: dwie Włoszki, troje Austriaków, no i trójka Polaków. Po długiej podróży  o 3 nad ranem cała grupa dotarła do miejsca zamieszkania. Od tej pory przez cztery tygodnie będą wspólnie mieszkać, pracować, gotować, uczyć współmieszkańców przyrządzania  potraw swoich krajów, bawić się i zwiedzać.

Podczas dwóch pierwszych dni pobytu odbyły się warsztaty integracyjne prowadzone przez supervisorów: Leo z Austrii  i Altino z Portugalii. W trakcie  świetnej zabawy uczestnicy poznawali siebie, uczyli się podstawowych zwrotów w swoich językach, zwiedzali miasto. Bardzo miłą niespodzianką było zaproszenie ich do ratusza i spotkanie z burmistrzem. Zarówno pan burmistrz, jak i mieszkańcy miasteczka odnieśli się do wolontariuszy z wielką sympatią i życzliwością, gdyż jest to pierwszy tego typu projekt w Castello de Vide.  

W otoczeniu tak miłych ludzi i przepięknych widoków 4 tygodnie będą na pewno niesamowitym czasem dla wszystkich wolontariuszy.

Justyna Piłat

„Malbork Made Inclusive”. Wernisaż

Miniona środa była jednym z najważniejszych dni w naszym życiu: uczestniczyliśmy w wernisażu wystawy, której częścią były namalowane przez nas obrazy! Jak się tam znalazły i co sprawiło, że je stworzyliśmy? Wszystko to jest zasługą ludzi, którzy wciągnęli nas do międzynarodowego projektu Malbork Made Inclusive.

Pokaż więcej

Majówka pod żaglami

Ilu ludzi, tyle pomysłów na spędzenie majowego weekendu. Jedni wyjeżdżają chodzić po górach, drudzy łowić ryby w jeziorach, a jeszcze inni oglądać finał Pucharu Polski przed telewizorem lub na trybunach. Ja z kolei z wychowawcami i moimi kolegami z grup VII i VIII „ładować baterie” pod żaglami.

We wtorek 30 kwietnia tuż po ostatnim szkolnym dzwonku wybraliśmy się silną grupą do Kątów Rybackich, gdzie w tamtejszym porcie rozłożyliśmy nasze obozowisko. Pierwszy dzień upłynął na przygotowaniach do regat i integracji z żeglarzami z całego kraju przy wieczornym ognisku.

Środę rozpoczęliśmy bardzo wcześnie, żeby dokładnie przygotować się do zawodów. Już o godz. 10:00 wystartowaliśmy w regatach w klasie Optymist/Laser. Mimo, że było to nasze pierwsze tegoroczne żeglarskie przetarcie, to poszło nam bardzo dobrze. Co prawda nikt z nas nie zajął miejsca na podium, ale w pierwszej dziesiątce było nas już całkiem sporo. Wychowawcy byli z nas dumni, sami też nie ukrywaliśmy zadowolenia. Każdy z uczestników otrzymał koszulkę dyplom i upominki, co nas dodatkowo ucieszyło.

Po porannym wysiłku wszyscy świetnie bawiliśmy się podczas festynu, próbując pysznych ryb i słodkich ciast, a także słuchając muzyki granej przez zaproszone zespoły i oglądając pokazy taneczne. Impreza trwała do późnego popołudnia, a dzień – jak poprzedni – zakończyliśmy ogniskiem. Tym razem jednak, po całodniowym kosztowaniu regionalnych specjałów, nikt już nie miał w żołądku miejsca na choćby pół kiełbaski. To był bardzo udany wyjazd. Myślę, że skutecznie odpoczęliśmy i nabraliśmy dużo sił na walkę o jak najlepszą średnią na koniec roku!

M. Bonikowski (MOW News)

Pokaż więcej

Sukces w wojewódzkim konkursie literackim

Kilka dni temu mój grupowy kolega I. Mejna został wyróżniony przez Wojewodę Pomorskiego nagrodą za zajęcie III miejsca w konkursie literackim „Niezłomne Historie” na najlepszą pracę o Żołnierzach Wyklętych walczących z komunistami o nieodległość Polski po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej. Żołnierze Wyklęci – jak podkreśla nasz laureat – poświęcili wszystko dla Polski, która była dla nich najważniejsza. Mogą być dla nas wzorem do naśladowania. Zdecydowałem się wziąć udział w konkursie, żeby pielęgnować pamięć o nich. Pisałem z serca, bardzo cieszę się, że moja praca spodobała się jurorom.

Wyróżnienie dla nauczyciela za zaangażowanie w przekazywanie patriotycznych wartości otrzymał również pan Ł. Pawłowski, który drugi rok przygotowuje wychowanków do udziału w konkursie i nadzoruje ich prace. Nagrodzony wychowawca zapytany o powód poruszania w pracy tej tematyki stwierdził: W dzisiejszych czasach młodzi ludzie szukają pozytywnych wzorców, takimi z pewnością mogą być dla nich Żołnierze Niezłomni. Na ich przykładzie świetnie mogę wytłumaczyć chłopcom, czym jest patriotyzm i oddanie Ojczyźnie.

Konkurs ten cieszy się wśród naszych wychowanków bardzo dużym zainteresowaniem, o czym najlepiej może świadczyć również nasz zeszłoroczny sukces i wygrana naszego kolegi W. Figurskiego. Mam nadzieję, że tradycją stanie się to, że zajmujemy w nim miejsca na podium. A sukces w konkursie, w którym biorą udział uczniowie z całego województwa, to już coś! W imieniu swoim, redakcji MOW News i całej naszej Ośrodkowej rodziny składam nagrodzonym ogromne gratulacje!

                                            S. Sak (MOW News)

Pokaż więcej

Utalentowana młodzież

W miniony piątek przedstawiciele naszego Ośrodka wystąpili w I edycji Międzywojewódzkiego Przeglądu Talentów zorganizowanego przez SOSW nr 1 w Malborku. Przygotowaliśmy trzy prezentacje: koledzy z grupy tanecznej Funny Animation Team swoim żywym występem dali jury i publiczności potężny zastrzyk pozytywnej energii, chłopcy z grupy teatralnej No Name rozbawili wszystkich przedstawieniem o życiu w Ośrodku zaprezentowanym w krzywym zwierciadle, natomiast ja w solowym rapowym występie przedstawiłem zebranym historię mojego życia, czym – jak jurorzy stwierdzili – bardzo ich wzruszyłem.

Nasze zespoły uzyskały wyróżnienia, natomiast ja otrzymałem nagrodę za drugie miejsce w konkursie talentów. Wyprzedziła mnie tylko dziewczyna, która przepięknie zaśpiewała po angielsku piosenkę i w pełni zasłużenie wygrała! Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu! Ta nagroda to ważna informacja dla mnie, że do ludzi trafia to, co chcę przekazać i podobają im się moje utwory. Ten pozytywny bodziec na pewno zmotywuje mnie do dalszej pracy i tworzenia kolejnych utworów.

J. Rosiak (MOW News)

Pokaż więcej

Zacięty turniej siatkonogi

Piłka nożna jest moją ulubioną dyscypliną sportu! Uwielbiam ją w każdym wydaniu: grając po jedenastu na boisku trawiastym, po sześciu na orliku, po pięciu na hali, po dwóch-trzech w siatko nogę czy indywidualnie bawiąc się z piłką i dopracowując różne triki. Najważniejsze, żeby mieć tę skórzaną kulkę przy nodze. W piłkę gram kilka razy w tygodniu rywalizując z kolegami z grupy lub podczas treningów sekcji z najlepszymi wychowankami z Ośrodka. Zawsze sprawia mi to ogromną frajdę i pozawala zapomnieć o całym świecie. Za każdym razem, kiedy w naszym MOW-ie ogłaszane są turnieje gry w piłkę, to cieszę się jak dziecko i nie mogę doczekać międzygrupowych meczów.

Tak też było w marcu, kiedy przez kilkanaście dni rywalizowaliśmy między sobą w hali sportowej podczas gier w siatkonogę. Mecze reprezentacji wyłoniły najlepszych: w półfinałach zagrali przedstawiciele grup 2, 3, 7 i 8, w tym ja i moi koledzy! Jak się domyślacie rywalizacja była bardzo zacięta i wszyscy walczyli każdą lecącą piłkę. Tym bardziej, że nasi koledzy obserwujący mecze mocno nam kibicowali. Nie zabrakło zdartych naskórków na różnych częściach nóg, jednak – na szczęście – tylko na takich urazach się skończyło. Ostatecznie okazaliśmy się najlepiej wyszkoleni technicznie i w trudnych momentach dzięki doświadczeniu potrafiliśmy zachować chłodne głowy. Zwyciężyliśmy: grupa 8 pokonała w finale sąsiadów z grupy 7, natomiast w meczu o trzecie miejsce grupa 2 pokonała grupę 3. To już kolejne nasze osiągnięcie sportowe w tym roku i następny puchar, który przyozdobił grupową świetlicę, ale cieszył, jakby był pierwszym! Zagraliśmy świetny turniej!

Wychowawcy Tadek i Waldek postanowili – prócz nagród drużynowych – przygotować specjalne wyróżnienie dla jednego z najmłodszych i najwaleczniejszych zawodników: Adasia z grupy 5, który wszystkich nas zaskoczył i podczas jednego z meczów popisał się wspaniałą przewrotką rodem z Ligi Mistrzów. Wielkie brawa! Coś czuję, że już niedługo będę chwalił się kumplom, że miałem okazję rywalizować z Adasiem, który wtedy będzie podbijał europejskie boiska, za co mocno wszyscy trzymamy kciuki!

M. Bonikowski (MOW News)

Pokaż więcej

Zjazd rodziców

Zjazdy rodziców w naszym Ośrodku są zawsze jednymi z najważniejszych i najwspanialszych dni w roku. Rodzice odwiedzają większość z nas, rozmawiają z wychowawcami, nauczycielami, oglądają miejsca w których żyjemy, uczymy się i bawimy, a przede wszystkim spędzają czas z nami. Przygotowujemy się do tego dnia zawsze solidnie i bardzo długo: sprzątamy nasze pokoje, teren wokół Ośrodka, poprawiamy oceny, przygotowujemy przedstawienia…czuć atmosferę święta. Nie inaczej było i w tym roku, kiedy to 23 marca nasi najbliżsi zjechali się z całej Polski, by odwiedzić nas w Malborku.

Rodzice zjeżdżali się już od samego rana: zarówno ci z bliska, którzy przyjechali z Elbląga czy Trójmiasta, jak i ci z odleglejszych części kraju, jak Warszawa, Bydgoszcz czy Białystok. Moi mieli najbliżej, bo Tczew od Malborka dzieli ledwie Wisła i kilkanaście kilometrów drogi. Cieszyłem się z ich widoku jednak równie mocno, jak moi koledzy z przyjazdu rodziców z centralnej Polski: w tym przypadku odległość nie na znaczenia. Oficjalnie świętowanie rozpoczęło się o godzinie jedenastej, kiedy to w auli Ośrodka dyrektorzy i pedagodzy powitali rodziców opowiadając im o placówce, zrealizowanych zadaniach oraz celach na przyszłość. Po nich scenę przejęli wychowankowie z Samorządu opowiadając o życiu w MOW-ie oraz aktorzy z naszej grupy teatralnej, prezentując specjalnie na tę okazję przygotowany spektakl. Przedstawienie wprowadziło wszystkich w świetny nastrój, dzięki czemu nasi rodzice z uśmiechami na ustach przeszli do szkoły i grupowych świetlic, gdzie już czekali na nich wychowawcy, nauczyciele, pedagodzy i psychologowie. Rozmowy oraz zwiedzanie Ośrodka potrwały do obiadu, po którym dostaliśmy przepustki i dzięki ładnej pogodzie mogliśmy oprowadzić najbliższych po najpiękniejszych zakątkach Malborka. To był wspaniały dzień, którym wszyscy żyliśmy jeszcze długo po jego zakończeniu.

tekst: K. Olak (MOW News)

zdjęcia: K. Łaskowski (MOW News)

Pokaż więcej

Koncert Islet dla wychowanków MOW

Kilka dni temu nasz Ośrodek odwiedziła Islet, czyli pani Izabela Laskowska, która zagrała niezwykły koncert. Piosenkarka przy akompaniamencie gitary zaśpiewała zarówno własne utwory, jak i znane z radia przeboje. Wiele z nich kojarzyliśmy, sami kilka razy złapaliśmy się na tym, że śpiewaliśmy pod nosem razem z Islet. Piosenki przeplatane były historiami wokalistki, która opowiadała nam o krętych ścieżkach swojego życia, o dążeniu do celu mimo przeciwności losu, nie poddawaniu się oraz spełnianiu swoich marzeń.

W auli Ośrodka Islet zebrała wszystkich wychowanków. Jak rzadko kiedy od początku do końca siedzieliśmy w skupieniu i słuchaliśmy pani Izabeli. Wszyscy byliśmy pod dużym wrażeniem jej słów i muzyki, a niektórzy nas nie kryli wzruszenia odnajdując w przekazie fragmenty z własnego życia. Pod koniec koncertu pani Izabela zaprosiła na scenę nawet trzech naszych kolegów, z którymi wspólnie wykonała jedną z piosenek KaeNa. To była bardzo przyjemna, ale również ważna i kształcąca lekcja, za którą jesteśmy ogromnie wdzięczni!

Pani Izabela Laskowska pochodzi z Gdańska, gdzie prowadzi warsztaty muzyczne z dziewczynami w tamtejszym areszcie śledczym. Podczas zajęć nastolatki uczą się śpiewu oraz tworzą własne utwory muzyczne, dzięki czemu rozwijają swoją wrażliwość i uzewnętrzniają emocje. Utwory dziewcząt prezentowane są za pośrednictwem radiowęzła w areszcie oraz podczas przygotowywanych koncertów i spektakli. Poza tym Islet dużo koncertuje prezentując swoje utwory młodzieży w całej Polsce oraz dorosłym w Zakładach Karnych dla kobiet i mężczyzn. Jej koncerty zawsze połączone są rozmową z publicznością i świadectwem własnych doświadczeń. Ambasadorem jej projektu jest firma Energa. Więcej informacji o piosenkarce możecie zdobyć odwiedzając jej stronę internetową (http://islet.com.pl/).

Pokaż więcej

Zwycięski półfinał Mistrzostw Polski MOW w tenisie stołowym

Tenis stołowy jest jedną z moich ulubionych dyscyplin sportu. Odkąd przyjechałem do Ośrodka, trenuję go regularnie, dzięki czemu z tygodnia na tydzień jestem coraz lepszy. Dobra forma poskutkowała tym, że trener powołał mnie do reprezentacji naszego MOW-u podczas półfinałowego turnieju Mistrzostw Polski Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych.

Półfinał – jak co roku – rozgrywany był w hali sportowej naszego Ośrodka. Prócz naszej drużyny w zawodach rywalizowali przedstawiciele MOW-ów z Lidzbarka Warmińskiego, Łobżenicy, Debrzna i Kamionka Wielkiego. Graliśmy mecze zarówno singlowe, jak i deblowe, a każde zwycięstwo dawało drużynie kolejne punkty. Poziom był bardzo wyrównany, a mecze zacięte, jednak ostatecznie to nasz zespół zgromadził największą liczbę wygranych i zajął pierwsze miejsce w całych zawodach! Otrzymaliśmy pamiątkowy puchar, gratulacje oraz szansę zdobycia tytułu Mistrzów Polski. Turniej finałowy już w ten weekend we Włocławku. Trzymajcie kciuki!

K. Olak (MOW News)

Pokaż więcej